Lubię bardzo kawę z ekspresu.Ekspres w domu jest , ale leń ze mnie i nie chce mi się robić :P
Tym zajmuje się pan mąż :)Bo kawa przyrządzona przez kogoś smakuje lepiej :)Tym bardziej wypita w doborowym towarzystwie.
Kawa to atrybut spotkań.Przeważnie każdy mówi : " Wpadnij na kawę"Kojarzy się właśnie ze spotkaniami z przyjaciółmi czy rodziną.Kojarzy się z miłą atmosferą.
Ja mam swoje przyzwyczajenia odnośnie kawy.Piję ją w swym ulubionym kubku, w ulubionych proporcjach wody i mleka...
Zdarza się,że nie dopijam do końca, kawa stygnie...Ale tak już mam.Picie kawy jak dla mnie to powolny proces, to czas relaksu...Nie spieszę się, jeśli trzeba podgrzewam kawę w mikrofali.Jednak podgrzewanie kawy nie jest zbyt zdrowe ( tak jak i sama kawa ).Ostatnio wpadł mi w ręce kubek termiczny.To chyba rozwiązanie dla mnie.Kubek długo utrzymuje ciepło , dzięki czemu mogę przez długi czas delektować się ciepłym napojem.Co jak co, ale jak dla mnie kawa musi być gorąca.Nie toleruję zimnej kawy, lub kawy mrożonej.Moim zdaniem nie ma tego samego smaku i aromatu.
Gdy wybieramy się gdzieś w podróż przeważnie kupujemy kawę na stacji benzynowej.Ale fajnie mieć swój " napój Bogów" przyrządzony wedle własnych upodobań.Warto miec w domu fajny , podręczny termos, który mozna zabrać ze sobą wszędzie :)
Jeśli spodobały Wam się moje kubki możecie zakupić je na http://witeks.pl/ Do wyboru do koloru :)
Lubicie kawę? Jakie są wasze przyzwyczajenia odnośnie picia kawy?
uwielbiam kawe, jedną dziennie chociaż muszę wypić :D
OdpowiedzUsuńJa za kawą nie przepadam....chociaż bywa tak czasami, że nagle niespodziewanie nabieram ochoty i koniec. Muszę wtedy jak najszybciej wypić, bo inaczej czuję się fatalnie :)
OdpowiedzUsuńA kubeczek z różową przykrywką - UROCZY! :)
kawa to podstawa 8)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://muffinpeach.blogspot.com/
Czytajac posta jakbym widziala swoj rytual picia kawy. Uwielbiam kawe z rana z kalendarzem w reku.Tak zaczynam dzien i kawy czesto teznie dopijam;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne kubki! a kawę piję sporadycznie, ale za każdym razem delektuje się tą chwilą...
OdpowiedzUsuń