piątek, 9 grudnia 2011

Maybelline Collosal Volume express&Falsies Volume Express - recenzja i porównanie

Witam cieplutko.
Dzis krótka receznja i porównanie dwóch tuszy Maybelline:collosal y falsies volume.


Maybelline collosal

 


Jest to moj ulubiony tusz do rzes.Pogrubia i wydłuza moje bardzo krótkie i rzedkie rzesy, nie skleja i  nie tworzy grudek.Ma bardzo fajna , wygodna sztoczeczka, łatwo nim pomalowac rzesy.Ma kolor intensywnej czerni,idealna konsystencje.Jego zaleta jest tez niska cena, okolo 23 zł.
Jak dla mnie to swietny produkt .Polecam jego kupno!!


a to moje "gołe oczko"


Dwie warstwy tuszu collosal


Maybelline Falsies Volume



Niby bardzo podobny do collosala pod wzgledem konsystencji i efektu koncowego ale jednak mnie nie przypadł do gustu.Równiez wydłuza i pogrubia rzesy, ale jak dla mnie ma bardzo niewygodna wygieta sztczoteczke, ktora nie pozwala dotzrec do tych najkrótszych rzęs i brudzi czesto powieke...Sztoczeka ma niby podkrecac rzesy ale ja nie zauwazyłam podkrecania (fakt ze moje rzesy sa dosc oporne na podkrecanie).Cenowo jest ciut drozszy niz collosal, okolo30 zł.Jesli mialabym wybierac miedzy tymi dwoma tuszami to oczywiscie wygrywa collosal!!!!



Oba oczka; od lewej collosal, od prawej falsies volume


Jak dla mnie wygrywa collosal!!!Polecam!!
A wy?mialyscie , uzywacie?napiszcie wasze odczucia na temat tych tuszy

pozdrawiam!!!

15 komentarzy:

  1. ja wole Collosala:)
    mój ukochany:)
    czasami go zmieniam na coś innego ale ogólnie mega :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też kocham colossala, choć ostatnio zaczął mnie denerwować i chyba go odstawię ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. najlepszy pogrubiajacy to colagen loreala sprobuj:)

    OdpowiedzUsuń
  4. monica, próbowalam z loreala million lashes, niby super, ale szybko wysycha w opakowaniu...

    OdpowiedzUsuń
  5. mam wersje cat eyes- konczy się ale w kolejce juz czeka scandaleyes:) lubie te kolorowe big-butle, ale tęsknie za czyms czarnym z zewnątrz:0

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę kupić tą z Collosala:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam Collosal i polecam!;)
    Zapraszam na konkurs u siebie na blogu;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ładny efekt

    zapraszam do mnie na rozdanie do wygrania 100zł
    www.styliowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Collosal jak dla mnie hit ale mam też ochotę wypróbować ten drugi niezły efekt:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię tusze Maybelline, ale ani za Collosalem ani za Falsies nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam Colossala i jestem z niego zadowolona, ale po pierwsze trafiłam na szczoteczkę, która gubi włosie (jeśli mogę tak to określić)- zdarzyło się Wam coś podobnego? A poza tym uważam,że ten tusz bardzo szybko się osypuje. Jednak biorąc pod uwagę cenę i efekt jaki daje uważam,że jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja u siebie na blogu porównywałam Tusze Maybelline - Volum i Falsies Express. "Debeściakiem" okazał się Volume ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Od wielu lat używam tuszów Maybelline, zmieniam rodzaje, ale marce pozostaję wierna :) W ogóle uważam, że Maybelline w swojej kategorii cenowej nie ma konkurentów, uwielbiam także ich cienie, lakiery do paznokci, a ostatnio zaopatrzyłam się też w ich korektor :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję za pozostawiony komentarz.Każdy z nich sprawia mi radość i motywuje do dalszego działania :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...