piątek, 8 sierpnia 2014

Szaleństwo zakupowe - perełki kosmetyczne od Inglot, Kiko, The Balm...

Jak nie kupuje tak nie kupuje nic przez dłuższy czas.Ostatnio jednak trochę zaszalałam i tak jakoś nazbierało się tego troszkę.Jestem bardzo zadowolona z zakupów, bo stałam się posiadaczką kilku perełeczek na które od dawna już miałam chrapkę.Największą liczbę jak zwykle stanowi kolorówka, którą uwielbiam jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne...Zobaczcie same :)



Największe zadowolenie sprawił mi od dawna pożądany rozświetlacz Mary - Lou Manizer firmy The Balm..Cudeńko moje kochane :)Długo zbierałam się z jego zakupem oczywiście ze względów finansowych bo do najtańszych nie należy niestety...No ale pierwsze testowanie udowodniło,że wart jest każdej wydanej na niego złotówki :)





W dalszej kolejności znalazły się pomadki z Inglota w kolorze fuksji i koralu..



a także cielista pomadka od Kiko...


Szybciutkie swatche wszystkich :)


Stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch cudnych lakierów z Kiko w kolorach mieniącego się drobinkami złota oraz neonowego różu :)


Będąc w Inglocie skusiłam się na zakup bibułek matujących :)


Z pielęgnacji : Żel z peelingiem do twarzy z Ziaja z serii z "Liściem Manuka"



Balsam do ust Carmex



Jestem w trakcie używania i testowania kosmetyków.Niebawem pierwsze szczegółowe recenzje.
Napiszcie na recenzję którego kosmetyku macie ochotę w pierwszej kolejności...


Pozdrawiam wakacyjnie!


agnesss25

6 komentarzy:

Dziekuję za pozostawiony komentarz.Każdy z nich sprawia mi radość i motywuje do dalszego działania :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...