Dzis przygotowalam dla was kilka porad na temat ust , ich malowania i korygowania.Mam nadzieje ze post sie przyda.Miłej lektury!!
Od kilku dobrych lat na rynku kosmetycznym święci triumfy błyszczyk. Najpierw bezbarwny, potem kolorowy. Wiele Pań w tym czasie doceniło jego zalety i wygodę w użyciu. Ale nic nie jest niezmienne a na pewno już nie moda. Tym razem daje się zauważyć wyraźny powrót do intensywnych, kryjących pomadek, które bardzo często są dominującym elementem makijażu.
Jeśli decydujemy się na intensywną, ciemną barwę warg to nasz makijaż ust musi być szczególnie dokładny i precyzyjny:
- Aby utrwalić makijaż można pokryć usta cieniutką warstwą podkładu, lub konturówką w kolorze pomadki dokładnie obrysować kontur ust a potem pionowymi kreskami zamalować usta. Taki "film" pod pomadkę doskonale ją utrwali.
- Bardzo dokładnie, cienką kreską obrysowujemy kontur ust;
- Następnie pomadką pokrywamy górną wargę zaczynając od środka wargi na zewnątrz raz i drugi. Podobnie postępujemy z dolną wargą. Malujemy zawsze od środka na zewnątrz. Jeśli użyjemy pędzelka makijaż będzie na pewno trwalszy, wypełnimy nim dokładnie wszystkie bruzdy. Poza tym wydaje mi się, że jest dużo łatwiej malować usta pędzelkiem.
- Małe niedokładności można poprawić patyczkiem kosmetycznym lub jasnym ołówkiem;
- Tak pomalowane usta można lekko przypudrować i odcisnąć nadmiar pomadki na chusteczce i ponownie nakładamy pomadkę. Trzeba jednak uważać, aby nadmiarem pudru nie zgasić barwy pomadki.
- Jeżeli pomadka jest zbyt matowa można ją pokryć bezbarwnym błyszczykiem;
Taka pomadka najlepiej wygląda na pełnych, symetrycznych wargach. A niestety nie każda z pań może chlubić się idealnie wykrojonymi ustami. Istnieje kilka sposobów, dzięki którym osiągniemy wymarzony ideał. Przynajmniej częściowo
Usta niesymetczne
- Jeśli wargi są niesymetryczne lub jedna warga wyraźnie jest szersza od drugiej to skoryguj nieregularności korektorem dobranym do naturalnej karnacji i dokładnie rozetrzyj granicę między korektorem a podkładem.
- Zaznacz konturówką pożądany kształt i wypełnij go pomadką. Jeśli asymetria jest dość duża to radzę raczej unikać ciemnych kolorów pomadek. Lepiej jest stosować jasne kolory i transparentne błyszczyki.
Usta zbyt płaskie
Aby uwypuklić usta należy mieć dwie, trzy pomadki o tym samym kolorze tylko w jaśniejszej i ciemniejszej tonacji oraz błyszczyk.
- Obrysowujemy usta najciemniejszym kolorem, a następnie pędzelkiem nakładamy na kontur o ton jaśniejszą szminkę. Dokładnie rozcieramy kontur. Wnętrze ust wypełniamy najjaśniejszym kolorem i błyszczykiem lub perłową pomadką.
- Bardzo dobry efekt uwypuklenia ust osiągniemy obrysowując delikatnie zewnętrzny kontur ust białą kredką (tuż nad krawędzią); linię tę delikatnie rozetrzeć patyczkiem kosmetycznym.
Usta zbyt wąskie:
Ciemne kolory niestety dodatkowo zmniejszają usta. Dlatego ciemniejsze kolory polecam raczej wieczorowe wyjścia, kiedy korekta przy delikatnym świetle nie będzie widoczna.
- Powiększamy usta konturówką ponad zewnętrzną krawędzią ust, zachowując naturalny zarys kącików;
- Pędzelkiem wypełniamy usta,
- Można również zastosować metodę jak przy zbyt płaskich ustach;
Bruzdy i zmarszczki:
- Unikamy perłowych pomadek, które podkreślają załamania skóry. Dużo lepsze są tłuste błyszczyki lub kremowe pomadki z tak zwanym efektem "mokrych" ust;
- Przy zmarszczkach nad górną wargą unikamy intensywnych, ciemnych barw
A wy jakie macie usta??Jak je malujecie?Bo moje sa waskie i nie lubie ich zbytnio malowac, ani uzywac mocnych barw.Najczesciej maluje je tylko błyszczykiem..Choc marza mi sie takie pełne, pieknie pomalowane usteczka... :)Od kilku dobrych lat na rynku kosmetycznym święci triumfy błyszczyk. Najpierw bezbarwny, potem kolorowy. Wiele Pań w tym czasie doceniło jego zalety i wygodę w użyciu. Ale nic nie jest niezmienne a na pewno już nie moda. Tym razem daje się zauważyć wyraźny powrót do intensywnych, kryjących pomadek, które bardzo często są dominującym elementem makijażu.
Jeśli decydujemy się na intensywną, ciemną barwę warg to nasz makijaż ust musi być szczególnie dokładny i precyzyjny:
- Aby utrwalić makijaż można pokryć usta cieniutką warstwą podkładu, lub konturówką w kolorze pomadki dokładnie obrysować kontur ust a potem pionowymi kreskami zamalować usta. Taki "film" pod pomadkę doskonale ją utrwali.
- Bardzo dokładnie, cienką kreską obrysowujemy kontur ust;
- Następnie pomadką pokrywamy górną wargę zaczynając od środka wargi na zewnątrz raz i drugi. Podobnie postępujemy z dolną wargą. Malujemy zawsze od środka na zewnątrz. Jeśli użyjemy pędzelka makijaż będzie na pewno trwalszy, wypełnimy nim dokładnie wszystkie bruzdy. Poza tym wydaje mi się, że jest dużo łatwiej malować usta pędzelkiem.
- Małe niedokładności można poprawić patyczkiem kosmetycznym lub jasnym ołówkiem;- Tak pomalowane usta można lekko przypudrować i odcisnąć nadmiar pomadki na chusteczce i ponownie nakładamy pomadkę. Trzeba jednak uważać, aby nadmiarem pudru nie zgasić barwy pomadki.
- Jeżeli pomadka jest zbyt matowa można ją pokryć bezbarwnym błyszczykiem;
Taka pomadka najlepiej wygląda na pełnych, symetrycznych wargach. A niestety nie każda z pań może chlubić się idealnie wykrojonymi ustami. Istnieje kilka sposobów, dzięki którym osiągniemy wymarzony ideał. Przynajmniej częściowo
Usta niesymetczne
- Jeśli wargi są niesymetryczne lub jedna warga wyraźnie jest szersza od drugiej to skoryguj nieregularności korektorem dobranym do naturalnej karnacji i dokładnie rozetrzyj granicę między korektorem a podkładem.
- Zaznacz konturówką pożądany kształt i wypełnij go pomadką. Jeśli asymetria jest dość duża to radzę raczej unikać ciemnych kolorów pomadek. Lepiej jest stosować jasne kolory i transparentne błyszczyki.
Usta zbyt płaskie
Aby uwypuklić usta należy mieć dwie, trzy pomadki o tym samym kolorze tylko w jaśniejszej i ciemniejszej tonacji oraz błyszczyk.
- Obrysowujemy usta najciemniejszym kolorem, a następnie pędzelkiem nakładamy na kontur o ton jaśniejszą szminkę. Dokładnie rozcieramy kontur. Wnętrze ust wypełniamy najjaśniejszym kolorem i błyszczykiem lub perłową pomadką.
- Bardzo dobry efekt uwypuklenia ust osiągniemy obrysowując delikatnie zewnętrzny kontur ust białą kredką (tuż nad krawędzią); linię tę delikatnie rozetrzeć patyczkiem kosmetycznym.
Usta zbyt wąskie:
Ciemne kolory niestety dodatkowo zmniejszają usta. Dlatego ciemniejsze kolory polecam raczej wieczorowe wyjścia, kiedy korekta przy delikatnym świetle nie będzie widoczna.
- Powiększamy usta konturówką ponad zewnętrzną krawędzią ust, zachowując naturalny zarys kącików;
- Pędzelkiem wypełniamy usta,
- Można również zastosować metodę jak przy zbyt płaskich ustach;
Bruzdy i zmarszczki:
- Unikamy perłowych pomadek, które podkreślają załamania skóry. Dużo lepsze są tłuste błyszczyki lub kremowe pomadki z tak zwanym efektem "mokrych" ust;
- Przy zmarszczkach nad górną wargą unikamy intensywnych, ciemnych barw
Buziaczki!!
Ze swoich ust jestem naprawdę zadowolona,są pełne i kształtne,uwielbiam je malować:-)
OdpowiedzUsuńszczesciara.. :)
UsuńZazdroszczę, bo ja mam niezbyt wydatne (żeby nie powiedzieć wąskie)+jestem bladziochem =w każdej ciemniejszej podadce wygląda klaunowato :D
UsuńZazwyczaj używam błyszczyków, lub delikatnych pomadek, konturówkę mam jedną w kolorze jasnego pudrowego różu z Sensique:)
Zostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy
http://yasinisi.blogspot.com/2012/03/musze-to-miec.html
ja lubię swoje usta :)
OdpowiedzUsuńTakze lubie swoje usta i nie moge narzekac:-)
OdpowiedzUsuńNajchetniej siegam po blyszczyki-uwielbiam je! pomadki nieco mniej;)))
to zazdroszcze,..ja marzez o ustach Angeliny Joli :)
UsuńWiesz, wydaje mi sie ze kazda z Nas ma cos w sobie co lubi bardziej lub mniej;) Osobiscie najbardziej zadowolona jestem z oczu, ust i ..biustu;)) reszta moglaby ulec zmianie ale...dobrze czuje sie ze soba a oto przeciez chodzi.
UsuńWrzucilam nowy makijaz:-) http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.com/2012/03/sleekomania-original-wiosennie.html
A ja narzekam - bo mam za małe, za wąskie, a tak bardzo chciałabym je malować tyyyloma pięknymi kolorami, a one niestety, nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńja mam pełne usta i dzięki takiemu darowi od natury nie muszę męczyć się z konturówką ;)
OdpowiedzUsuńto pozazdroscic :)
UsuńJa mam górną wargę nieco węższą od dolnej, ale generalnie nie zwracam na to większej uwagi, bo mam na tyle pełne usta, że ciemniejsze kolory nie uwydatniają tego aż tak bardzo. Ja ostatnio w ogóle przerzuciłam się na pomadki, a większość błyszczyków oddałam mamie. Najbardziej kuszą mnie ostatnio wszelkiego rodzaju odcienie maliny :)
OdpowiedzUsuńP.S.Wrzuciłam wczoraj post z makijażem w ramach Sleekomanii :) Tym tazem Au Naturel:
http://charlottes-wonderland.blogspot.com/2012/03/sleekomania-au-naturel.html
Jest nowy post:-) tym razem Paraguaya -http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.com/2012/03/sleekomania-paraguaya.html
OdpowiedzUsuńStorm po raz drugi: http://impresjeiekspresje.blogspot.com/2012/03/makijaz-72-sleekomania-storm-po-raz.html
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest znośny... Starałam się użyć duuużo kolorów, ale one wszystkie jakieś takie mdłe ;)